MOJE BLOGOWANIE

NIE TYLKO O MICHAELU...
...Jeśli przychodzisz na świat, wiedząc, że jesteś kochany i opuszczasz go z tą samą świadomością, wszystko z czym w międzyczasie przyszło ci się zmierzyć - jest do pokonania. (Michael Jackson- Oxford 2001)

Ten blog nie mógłby powstać, gdyby nie miłość i zaangażowanie rzeszy fanów, którzy tłumaczą teksty o Michaelu Jacksonie na licznych portalach, poświęconych Królowi Popu.
Szczególne wyrazy uznania kieruję do zespołu tłumaczy: Ola, Anialim, Kora, Bea, Kato, Agnieszka, Butterfly26, Felicia M, Phi, Speed Demon, Tiffani, Ioretta, Marta, Nat, Bettima, Marta, Nat.
Specjalne podziękowania dla oddanych Fanek z Internetowej Bazy Tłumaczeń MJTranslate, oraz michaeljacksontruelove.
Gdyby nie WY, moja wiedza na temat Michaela byłaby niepełna i znacznie ograniczona.

Wszystkie zdjęcia oraz materiały filmowe znalezione i udostępnione z sieci.

Translate


niedziela, 13 lutego 2011

Oczy, uśmiech i to coś

Michael Jackson to przede wszystkim artysta, muzyczny geniusz i wszechstronna kreacja.
Talent, perfekcjonizm, wdzięk, urok osobisty - te cechy ściśle łączyły się z niezwykłą osobowością i charyzmą.
Charyzma czyli nieuchwytne to COŚ, czym  natura obdarza nielicznych.

Nie tylko na koncertach, wszędzie gdzie pojawiał się Michael ludzie reagowali żywiołowo i entuzjastycznie, nierzadko popadali w histerię. 
Otaczała go jakaś wyjatkowa aura, a on wierzył, że otrzymał to wszystko od Boga, więc pielęgnował  i doskonalił te cechy przez całe życie.

Oczy Michaela, uśmiech były zwierciadłem jego duszy.
W naturalny sposób emanowała z nich szczerość, dobroć i...... miłość do całego świata, który wciąż chciał zmieniać na lepszy..... taki był właśnie Michael !

                                                   spinningloafers YT


                                                        


Kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, około roku 1988, uderzyła mnie ta kombinacja charyzmy i delikatności, która otaczała Michaela. Zbierał tłumy na lotnisku, dawał wyczerpujące, trzygodzinne show, a później – siedział za kulisami - tak jak to było jednej nocy w Bukareszcie, popijał butelkowana wodę i rozpływał się nad poezją Sufi, kiedy wszedłem do pokoju, chcąc pomedytować.

Ta osoba, którą uważałem (narażając się i na śmieszność) za bardzo czystą, wciąż trwała – kiedy rozmawialiśmy ostatnio, dwa tygodnie temu - czytał wiersze Rabindranath Tagore. Michael ilustrował paradoks wielu sławnych artystów, introwertyków - odwiedzając mnie spędzał większą część wieczoru siedząc w kącie ze swoimi małymi dziećmi. Kiedy widziałem ich razem – podziwiałem   kochającego ojca (jak inni mu bliscy zastanawiam się, co się z nimi stanie po tym wszystkim) 

Hołd mojemu przyjacielowi, Michaelowi Jacksonowi (2009) Deepak Chopra  
                      Autor tłumaczenia: anialim




z małym Princem

 Prince, Paris, maleńki Blanket i Prezydent Clinton

Paris i Prince

Blanket

"(narażając się i na śmieszność)".....właśnie!! Oto cała kwintesencja tragedii Michaela Jacksona!

Czy ktoś może być tak bezinteresownie hojny, dobry i wspaniały? Czy to może być prawda?
Jak można tyle robić dla innych? Jak można wszystkich kochać?
Na dodatek facet na estradzie wykonuje ruch, uznawany ogólnie za obsceniczny(!)(?)
To co najmniej dziwne, to nienormalne! - przecież wiekszość tak się nie zachowuje, zatem to ona (większość!) ma rację, a wiec proste..Michael jest "Wacko Jacko"!
Fragment wywiadu z tą jędzą Barbarą Walters,  pokazuje jak wielką mu to sprawia przykrość i jak bardzo go to boli.

                                                  TheUnrealRockerYT 


Wyobraźmy sobie również jak to wszystko wpływało na Michaela, którego najczystsze intencje mieszano z błotem , a jego samego wyśmiewano, na koniec upokorzono i zniszczono wyjątkowo obrzydliwym oskarżeniem.
Jakiej presji był poddawany? Z jednej strony oszałamiający sukces i wielki potencjał twórczy, z drugiej niezrozumienie i poczucie opuszczenia, które generowały lęk i chęć ucieczki w swój wymarzony, bajkowy świat.
Ciągle jednak miał w sobie tyle miłości, że pragnął nią obdarowywać cały ten ponury świat, ale również rozpaczliwie pragnął tej miłości dla siebie.


...Myślę, że wszystkie moje sukcesy i sława, których pragnąłem - pragnąłem ich, bo chciałem być kochanym. To wszystko. To jest cała prawda. Chciałem, żeby ludzie mnie kochali. Wiedziałem, że mam zdolności. Może gdy będę pracował nad moimi umiejętnościami, ludzie pokochają mnie bardziej. Chciałem tylko być kochanym, bo myślę, że to bardzo ważne mieć tę świadomość i mówić innym, że się ich kocha, patrzeć w ich oczy i powtarzać to. Michael Jackson (2001) 
                          Autor tłumaczenia: anialim  


----------------------------------------------------------------------------------------------------

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz