Magia tej wyjątkowej nocy będzie niezapomniana.....dziękuję Wszystkim najserdeczniej za Waszą miłość i pasję oraz chęć dzielenia ich z innymi!!!
Jadziu, za Twoją perfekcyjną organizację całego przedsięwzięcia
MJJ za ciepłe przyjęcie, nakarmienie i obdarowanie mikołajkowymi prezentami
Ewito, za Twoją amerykańską relację śladami Michaela
Koro, za wszystkie tłumaczenia, niesamowitą pracę i poświęcenie
Motylku, Ghost, Ranitko, Sam za to, że byłyście...że jesteście
Smile za wyjątkowa radość bycia, uśmiech i zdjęcia, Haniu, Anno, Fanko, Basiu, Marjol, ZD, Aszko z mamą, Kasiu Cz., Ewelinko, Neto, Aniu, Renatko, Gosiaczku, Sylwio i...
Emilko najsłodsza, najmłodsza nasza fanko...-:)
L.O.V.E.
obecny był z nami nie tylko Mikołąj ;) |
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fragmentem kantaty Carla Orffa, Carmina Burana rozpoczynał się każdy koncert światowej trasy Michaela Jacksona 1992/1993 Dangerous Tour.
Ryk stadionu towarzyszył Michaelowi, kiedy niespodziewanie wyskakiwał z katapulty na estradę z pod sceny, aby kilkanaście minut stać nieruchomo w światłach rampy i niesamowitych efektów pirotechnicznych, które wyglądały jak tysiące spadających gwiazd za jego plecami.
Szaleństwo fanów sięgało zenitu.
Michael powoli zdejmował okulary, odrzucał je do tyłu, co było znakiem rozpoczęcia dla orkiestry.
Pierwsze dźwięki Jam wprawiały tłum w ekstazę.
Wanna Be Startin' Somethin oraz wspaniała perkusja rozpoczynająca Human Nature z cudownym wokalem i ruchem scenicznym Michaela.
Biała, przeźroczysta kurtyna za którą widać było cień sylwetki tańczącego Michaela to początek Smooth Criminal.
Efekty specjalne do Thrillera dawały złudzenie uczestnictwa w niezapomnianym kultowym teledysku wszech czasów.
Fascynujący koniec utworu to znikający w trumnie Michael, która następnie zostaje spalona i przebita kolcami !
Bez żadnej przerwy, zanim zakończył się Thriller rozlega się ogromny huk i Michael na specjalnym podnośniku zawieszony kilkanaście metrów nad publicznością wykonuje Beat It.
Potem fenomenalne Billie Jean.
Te trzy ostatnie utwory były punktem kulminacyjnym każdego koncertu, najbardziej oczekiwane, najbardziej uwielbiane.
Następnie Working Day And Night i przepiękne Will You Be There The z Michaelem w ramionach anioła.
Way You Make Me Feel, Bad, Black Or White - huk głośników i moc głosu Michaela.
I chwila wytchnienia dla uszu....światełka zapalniczek w górę - rozpoczyna się Heal The World.
Finał - Man In The Mirror i odlatujący w kosmos Michael.......zapraszam :)
fragment kantaty Carla Orffa - Carmina Burana, iluminacja świateł, efekty pirotechniczne, ryk pantery |
charakterystyczny kostium stylizowany na wojskowy mundur |
słynne złote body, w którym tylko Michael mógł tak dobrze wyglądać ;) |
mikrofon przy ustach zapewnia swobodę poruszania się po estradzie |
szaleństwo taneczne Smooth Cryminal |
Wanna Be Startin' Somethin'Wanna Be Startin' Somethin'
Kopenhaga 1992 - dostępny tylko fragment...uuuu ale ślisko
na estradzie -;)
Human Nature
Smooth Criminal
I Just Can't Stop Loving You (wraz z Siedah Garrett)
She's Out of My Life
niedostępny - próba The Way You Make Me Feel (od 27 czerwca do 15 lipca i od 12 grudnia do 19 grudnia 1992)
niedostępny - próba Bad (od 27 czerwca do 15 lipca i od 12 grudnia do 19 grudnia 1992)
Odlot!!!!!!! |
--------------------------------------------------------------------------------------------------
oto pierwsza strona Nibylandii Michaela Jacksona
dokładnie rok temu 13 grudnia 2010r. napisałam pierwszego posta,
a raczej dokonałam inauguracji mojego bloga ;)
dziękuję wszystkim czytelnikom za obecność, życzliwość i wsparcie
Nibylandia Michaela Jacksona nadal zaprasza :)
-------------------------------------------------------------------------
super artysta na zawsze king of pop
OdpowiedzUsuńMichaelinko kochana to ja Ci dziękuję za to, że byłaś z nami na magicznej Michaelowej Wigilii. Jesteś wspaniałą osobą, a ja się bardzo cieszę z tego, że mogłam Cię spotkać. Wielkie,ogromne buziaki :***** Ranita
OdpowiedzUsuńI ja dołączam się do Ranitki, cieszę się że mogłam Cię poznać,dziękuję Ci za wspólnie spędzoną Wigilię, tą jedyną w swoim rodzaju, tą magiczną Michalową.Pozdrawiam i ściskam Cię bardzo mocno Michaelko. Anna- sąsiadka przy wigilijnym stole :)))
OdpowiedzUsuńJa też się dołączę-Jesteś wspaniałą , ciepłą kobietą. Jeszcze Cię nie spotkałam osobiście, ale już wiem, że Jesteś Wielka :*
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy ;* ja świętuję ... w święta :D
Buziak wielki!!
Witaj kochana Michaelinko <3 super było Cię poznać osobiście . Fakt że nasza rodzinka się rozrasta pozytywnie mnie nastraja <3 Dziękuję jeszcze raz i do nastepnego razu ***** buś buś kiss kiss cmok cmok ******** hi hi hixxxx marjol
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam baaaaardzo :))))
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki za wszystko co robisz Michaelinko ;******** It's all for L.O.V.E. ... MJJ <3 z MJT ;)
OdpowiedzUsuń