Fantastyczne wykonanie! Energetyczny utwór Johna Lennona - Come together.
Za kilka lat w życiu Michaela Jacksona pojawia się Tom Sneddon.
Następują wydarzenia jak z sennego koszmaru.
Dom Sheldon z piosenki DS to właśnie on.
Chcą dorwać mój tyłek Żywy lub martwy Wiesz, on na serio chciał Wziąć mnie z zaskoczenia Założę się, że pracował dla CIA Nie robi nawet połowy tego, co mówi Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Szokuje w każdy możliwy sposób Nie powstrzyma go nic, żeby wygłosić polityczną gadkę Myśli, że jest twardy, bo należy do BSTA Założę się, że nigdy nie miał żadnego życia towarzyskiego Myślicie, że zbratał się z KKK? Wiem, że matka nigdy go dobrze nie wychowała Chce, żebyś głosował na niego, a on zostanie DA (*) Nie robi nawet połowy tego, co mówi Dom Sheldon to zimny facet Dalej, chłopie Dom Sheldon to zimny facet Dalej, chłopie Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom S. Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet On po prostu, po prostu, dalej, chłopie! Slash! (Dalej, mała) Czy wysyła listy do FBI? Czy mówi im: "róbcie, co mówię lub gińcie"? Dom Sheldon to zimny facet Dalej, chłopie Dom Sheldon to zimny facet Dalej, chłopie Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom S. Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet On po prostu, po prostu Dom S. Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet Dom Sheldon to zimny facet On po prostu, po prostu, cholera Dom S. Sheldon to zimny facet Autor tłumaczenia ioreta, Speet Demon (*) DA - district attorney - czyli prokurator...w domyśle Tom Sneddon, oskarżyciel i prześladowca Michaela
Tom Sneddon - demokrata z politycznymi ambicjami - prokurator okręgowy Santa Barbara w Kalifornii.
Dwukrotnie podejmował nieskuteczne działania przeciwko Michaelowi w związku z jego rzekomym molestowaniem dzieci.
Pierwszy incydent z 1993r. bez postawienia zarzutów, drugi z 2003 r. doprowadził dwa lata później do procesu zakończonego całkowitym uniewinnieniem.
Słusznie spekulowano o osobistych motywach działania Sneddona i pragnieniu zemsty na Michaelu.
Po przegranym procesie w 2005 skompromitowany prokurator, ogłosił swoją dymisję, a jego polityczne plany legły w gruzach.
Proces Michaela pochłonął wielomilionowe koszty na gromadzenie świadków i dowodów oskarżenia, a Sneddon podczas swojej kadencji zmienił ustawę, dopuszczającą ponowne wznowienie umorzonej z braku dowodów sprawy o molestowanie z 1993r.
Na mocy tej ustawy istniała możliwość włączenia jej do procesu w 2005 roku.
I Sneddon tego dokonał, a kiedy stało się jasne, że proces zmienia się w farsę, sędzia Meville przystał na taki precedens.
Nie przyniosło to jednak oczekiwanego rezultatu, bo Michael również od tych zarzutów został jednogłośnie uniewinniony przez Ławę Przysięgłych, ponieważ świadkowie oskarżenia, w tym znany dziecięcy aktor Macaulay Culkin, ojciec chrzestny dzieci Michaela, nie dość, że nie potwierdził zarzutów, wyraził wręcz oburzenie, iż został powołany na świadka przeciwko swojemu przyjacielowi.
Podobne zeznawali pozostali, w tym była żona Michaela Debbie Rowe, matka Princa i Paris, która o byłym mężu wypowiadała się przyjaźnie i w samych superlatywach.
Świadkowie oskarżenia stawali się świadkami obrony, co wywoływało konsternację Ławy Przysięgłych i dziennikarzy.
Ci ostatni podobnie jak prokurator, byli zainteresowani wyrokiem skazującym, ponieważ media dawno już osądziły Michaela.
Jeden z nielicznych rzetelnych dziennikarzy - Charles Thompson , pięć lat po procesie, w artykule Najbardziej wstydliwy epizod w historii dziennikarstwa nazywa go linczem i największym spiskiem XXI wieku.
Prokuratura pod kierunkiem Toma Sneddona dopuściła się karygodnych nieprawidłowości zarówno w śledztwie jak i w trakcie procesu.
Uniewinnienie Michaela stało się osobistą klęską Sneddona i katastrofą Prokuratury Okręgowej Santa Barbara w Kalifornii, którą kierował, to też po procesie odszedł w niesławie z zajmowanego stanowiska na "zasłużoną" emeryturę....krzyżyk na drogę!!....obleśnik jeden!
Piosenka D.S. powstała w 1995r, po pierwszych oskarżeniach ze strony Sneddona.
Błyskotliwie wykonywana podczas History Tour tworzyła swoistą fuzję z Come together.
|
Wsłuchując się w słowa, widać ewidentną sugestie wskazującą na Sneddona, a inicjały D.S. świadczą o tym jednoznacznie.
Fani Michaela podchwycili to natychmiast i w czasie procesu odtwarzali ją na okrągło przed gmachem sądu, co sprowokowało Michaela do wdrapania się na dach samochodu z pozdrowieniem dla wszystkich wspierających go wielbicieli.
Zemsta Fanów na Sneddonie...oto jeden z przykładów ;)
Cóż za urocza fizjonomia ;)
Ehh, dziękuję, oj przydadzą się...
OdpowiedzUsuńJa również Ci kibicuję, pozdrawiam ciepło :)
Tak, to nie jest fikcja, ehh staram się, ale póki co mi nie wychodzi. Zwolenniczką rękoczynów również nie jestem, ale chętnie bym sobie przyłożyła, tak porządnie, zasłużyłam, tak jak nikt...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńEhh, grymas swój zostawiam :)
Pozdrawiam ciepło
brawo Michaelino :)
OdpowiedzUsuńBen
stary post Jolu, ale uznałam,że w obecnej sytuacji:( warto przypomnieć...:)
UsuńNie wiem czy z tymi rękoczynami nie przesadziłam , bo też nie uznaję , ale człowiek czasem jest tak bezradny , że mogłoby mi się przytrafić wycelować w taką facjatę sneddonowską hhhrrrr. Michaelinko serduszko moje przez te teledyski , chyyba nigdy nie przeczytam , choć przeca znam to wszystko , ale dziękuję Ci kocham Cię dziewczynko hi hi jedteś tak zaangażowana , że serce mi rośnie <3
OdpowiedzUsuńMarlenko, blog piszę już prawie 2 i pół roku...:)))
UsuńTak więc nie ma szans przeczytać i obejrzeć go szybko, ale przecież nie musisz się śpieszyć.
Na bieżąco spokojnie dasz radę i najlepiej zacznij od początku, po jednym poście, albo ile dasz radę i spkojnie:))) miłej lektury <3