30 November
1982 - 2012
THRILLER
najsłynniejszy album
Michaela Jacksona
30 lat temu
na zawsze zmienił oblicze muzyki
110 milionów sprzedanych płyt
stanowi niepokonany rekord ostatnich trzech dekad
Z radością w sercu celebruję tę datę, ponieważ świat, a nawet polskie media nie zapomnieli o tej rocznicy.
Jako polska fanka jestem dumna i wdzięczna za szereg publikacji jakie ukazały się dzisiaj w tym temacie na łamach prasy, w radiu, w stacjach telewizyjnych, oraz na portalach internetowych.
Wystarczy wpisać hasło: Michael Jackson - 30 lecie Thrillera i naprawdę jest o czym czytać, do czego serdecznie zachęcam... :)
Nie będę tego powielać, bo wielokrotnie pisałam o Thrillerze na tym blogu między innymi w postach Era Thrillera i Apogeum.
Warto w tym momencie przypomnieć sukces Thrillera z okazji 25 lecia wydania płyty.
Londyn 2006... ostatnia gala World Music Awards z udziałem Michaela.... przeżyjmy to jeszcze raz, tym bardziej, że z polskim tłumaczeniem.
W drugim filmiku Michael wychodzi na scenę w finale We are the World (4'20") jako gość, nie jako wykonawca.
Publiczność szaleje.
Ktoś wręcza mu mikrofon... problemy realizatorów z nagłośnieniem....Michael pozdrawia wszystkich, ale to nie jest występ, ponieważ takiego nie było w planie.
Miał odebrać tylko swoją diamentową nagrodę za całokształt Thrillera.
Kończy się transmisja telewizyjna, a właściwie urywa przed zakończeniem finału.
Na drugi dzień niektóre brukowce napisały,że Michael Jackson został tego wieczoru... ??....... wygwizdany.
Bez komentarza!
Jak było każdy widział, a jednak media posunęły się do takiej podłości.
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNajbardziej z tego albumu lubię "Wanna be startin' somethin' i Human Nature
OdpowiedzUsuńhttp://wypociny-judyty.blogspot.com