Niespodzianka!
Wyciekł prywatny film Michaela z Prince i Paris.... mam mieszane uczucia.
Filmik jest uroczy, ale poważnie narusza prywatność Michaela i jego słodkich dzieciaków.
Może nie powinnam go wstawiać?
Paris Jackson na swoim FB odniosła się do tej publikacji bardzo pozytywnie, tak więc drodzy przyjaciele i fani, oglądajmy bez wyrzutów sumienia :)
a tutaj mamy całość 27.46"
podobno filmik stanowi fragment
większej całości kasety,
którą swego czasu sprzedał na aukcji Frank Cascio,
jeśli to prawda
Michael kolejny raz został zdradzony
i to przez bliskiego przyjaciela,
któremu, w tamtym czasie ufał bezgranicznie .
---------------------------
Tymczasem, uroczy i rezolutny synuś Michaela Jacksona wczoraj (13 lutego) ukończył 19 lat!
Happy Birthday Prince !
Prince, bratankowie Michaela oraz ciotka La Toya, siostra MJ ------------------------------------------------------------------------------------------ |
Tęsknię za nim. .😢
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć...Frank Cascio, teoretycznie przyjaciel rodziny, przyjaciel Micheala, jego książka stoi u mnie na widoku i chętnie czytałam, choć wiem, że prawdpodbnie liczył się rozgłos, nie zawsze prawda...mimo wszystko materiał obejrzałam co do każdej minuty, gdyż wszystko, czego jeszcze nie widziałam, co jest związane z Michaelem, oglądam chętnie by poznać jeszcze więcej, tak rzadko zdarza się coś, czego nie wiem na jego temat...drobne wyrzuty sumienia, ale powstrzymać się nie da, tak jak pewnie i u Ciebie Gosiu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i żałuję, że jestem tu rzadziej
Annie Jackson
Dokładnie mam tak samo, chłonę wszystko o czym nie wiem i czego jeszcze nie widziałam i z jednej strony jestem szczęśliwa, kiedy mam na to okazje. Z drugiej trapią mnie wyrzuty sumienia i jestem zła, że nikomu nie mógł ufać, a ludzie, których obdarzył przyjaźnią i zaufaniem dla kasy lub rozgłosu byli i są gotowi sprzedawać jego prywatność. Smutne, że to własnie Casio ujawnia te filmy. Napisał fajną książkę, do której również chętnie wracam :) Twierdzi,że nie rozumie dlaczego w pewnym momencie Michael zdystansował się od niego. Dla mnie to oczywiste, że przestał mu ufać. I chociaż Frank nie okazał się zdrajcą, ciągle kochał Michaela i jego dzieci, to jednak sytuacja go przerosła. W przeciwieństwie do Cascio trzyma poziom Omer i za to wielki szacunek. Utrzymuje bliski kontakt z młodymi Jacksonami, a oni nazywają go bratem.
UsuńAnnie kochana :) tu ostatnio nie ma po co zaglądać...brak weny, czas ucieka...ech :) ale głęboko wierze, że jeszcze duuużo postów powstanie :)
Michael głęboko w mej pamięci i na zawsze.
Nie ma dnia, abym o nim nie myślała i nie słuchała jego muzyki...... L.O.V.E. pozdrawiam serdecznie :)