Dla Michaela Jacksona, przyroda była czymś więcej niż tylko pięknym krajobrazem.
Kochał ją tak samo, jak kochał, ludzi.
Była źródłem głębokiej
radości, inspiracji i ponownego odmłodzenia.
Michael napisał w 1992 roku w Dancing the Dream.
Cały świat aż roi się od magii,
Natura,
najlepszy ze wszystkich czarodziejów, dostarcza innych emocji.
Za każdym razem, kiedy wschodzi słońce, Natura powtarza jedno polecenie: zobacz.
Jej magia jest nieskończenie hojna i dlatego wszyscy musimy
być jej wdzięczni.
MJ Translate - tłum Anialim
Planeto Ziemio, miejsce moje, ognisko domowe
Kapryśna anomalio tam, gdzie wszechświata morze
Planeto Ziemio, czy ty się czujesz
Jak chmura pyłu, czy tylko dryfujesz
Czy jesteś tylko kulą, która wkrótce polegnie
Kawałkiem metalu, rdzewiejącym bezwiednie
W bezmyślnej próżni materii odrobiną
Samotnym statkiem, kosmiczną drobiną
Zimna jak pozbawiona barw skała
Dzięki jakiemuś spoiwu trzymasz się cała
Coś mi mówi, że to prawda mierna
Jesteś moim skarbem, niebieska i subtelna
Czy cię obchodzę, czy jesteś częścią
Mojego serca najgłębszego szczęścia
Delikatnym wiatrem, pełną pieszczot, całością
Żywa w mej duszy muzyki namiętnością
Pod skórą czułem aurę tajemniczości
Korytarzy czasu, ksiąg przeszłości
Nieustannych pieśni wieków, w moich żyłach tętniących
Przypływu i odpływu taniec tańczących
Twe tajemnicze chmury, twe burzowe starcie
Były burzowym starciem w moim własnym kształcie
Doświadczyłem chwil słonych, gorzkich i słodkości
Każdego spotkania, ciepła, namiętności
Twój aromat i posmak, twój kolor miły
Wszystkie mimo pośpiechu me zmysły pieściły
W twym pięknie poznałem nieraz
Smak wiecznej rozkoszy, tego - tu i teraz
Planeto Ziemio, czy ty się czujesz
Jak chmura pyłu, czy tylko dryfujesz
Czy jesteś tylko kulą, która wkrótce polegnie
Kawałkiem metalu, rdzewiejącym bezwiednie
W bezmyślnej próżni materii odrobiną
Samotnym statkiem, kosmiczną drobiną
Zimna jak pozbawiona barw skała
Dzięki jakiemuś spoiwu trzymasz się cała
Coś mi mówi, że to prawda mierna
Jesteś moim skarbem, niebieska i subtelna
Czy cię obchodzę, czy jesteś częścią
Mojego serca najgłębszego szczęścia
Delikatnym wiatrem, pełną pieszczot, całością
Żywa w mej duszy muzyki namiętnością
Planeto Ziemio, niebieska, delikatna wielce
Ciebie to kocham całym moim sercem
Planeto Ziemio, czy ty się czujesz
Jak chmura pyłu, czy tylko dryfujesz
Czy jesteś tylko kulą, która wkrótce polegnie
Kawałkiem metalu, rdzewiejącym bezwiednie
W bezmyślnej próżni materii odrobiną
Samotnym statkiem, kosmiczną drobiną
Zimna jak pozbawiona barw skała
Dzięki jakiemuś spoiwu trzymasz się cała
Coś mi mówi, że to prawda mierna
Jesteś moim skarbem, niebieska i subtelna
Czy cię obchodzę, czy jesteś częścią
Mojego serca najgłębszego szczęścia
Delikatnym wiatrem, pełną pieszczot, całością
Żywa w mej duszy muzyki namiętnością
Pod skórą czułem aurę tajemniczości
Korytarzy czasu, ksiąg przeszłości
Nieustannych pieśni wieków, w moich żyłach tętniących
Przypływu i odpływu taniec tańczących
Twe tajemnicze chmury, twe burzowe starcie
Były burzowym starciem w moim własnym kształcie
Doświadczyłem chwil słonych, gorzkich i słodkości
Każdego spotkania, ciepła, namiętności
Twój aromat i posmak, twój kolor miły
Wszystkie mimo pośpiechu me zmysły pieściły
W twym pięknie poznałem nieraz
Smak wiecznej rozkoszy, tego - tu i teraz
Planeto Ziemio, czy ty się czujesz
Jak chmura pyłu, czy tylko dryfujesz
Czy jesteś tylko kulą, która wkrótce polegnie
Kawałkiem metalu, rdzewiejącym bezwiednie
W bezmyślnej próżni materii odrobiną
Samotnym statkiem, kosmiczną drobiną
Zimna jak pozbawiona barw skała
Dzięki jakiemuś spoiwu trzymasz się cała
Coś mi mówi, że to prawda mierna
Jesteś moim skarbem, niebieska i subtelna
Czy cię obchodzę, czy jesteś częścią
Mojego serca najgłębszego szczęścia
Delikatnym wiatrem, pełną pieszczot, całością
Żywa w mej duszy muzyki namiętnością
Planeto Ziemio, niebieska, delikatna wielce
Ciebie to kocham całym moim sercem
tłm, Speed Demon
Earth Song
Dlatego tak bardzo złości mnie, gdy widzę, co dzieje się na naszym świecie.
Słyszę, że każdej sekundy wycina się kawałek amazońskiego lasu o powierzchni boiska piłkarskiego. Takie sprawy naprawdę mnie martwią.
Dlatego właśnie piszę piosenki tego typu, by dać ludziom pewne poczucie świadomości, przebudzenie i nadzieję.
Kocham... kocham tę planetę!
Kocham drzewa. Czuję to do drzew.
I te kolory i zmiany liści.
Kocham to! I bardzo szanuję takie rzeczy.
Naprawdę czuję, że przyroda próbuje nadrobić straty spowodowane przez człowieka, bo planeta jest chora jakby miała gorączkę.
Jeśli nie naprawimy teraz, nie będzie odwrotu.
To jest nasza ostatnia szansa, aby rozwiązać ten problem.
To jak uciekający pociąg.
Gdy nadejdzie czas, to będzie koniec.
Ludzie zawsze mówią:
Oni się tym zajmą.
Rząd zrobi... załatwi się to...oni zrobią...
Jacy oni?
Zacznijmy od siebie, od nas, bo inaczej nikt się tym nie zajmie.
Mamy jeszcze 4 lata, żeby to naprawić.
Później będzie to już nieodwracalne.
Zaopiekujmy się naszą planetą!... [MJ 2009 - TII]
Staples Center - noc 24/25 czerwca 2009 r.
Ostatnia próba Michaela do This Is It
Earth Song
Poruszający widok, zważywszy co wydarzy się za kilka godzin... :(
---------------------------------------------------------------------------------
Od dziecka czuję tak ,jak i On , dlatego gdy widzę rany zadawane naszej Matce Ziemi, boli...........
OdpowiedzUsuńBen