On sam powiedział kiedyś:
...(Jako artysta) jestem niczym lew. Nic nie może mnie zranić. Nikt nie może mnie skrzywdzić bez mojego pozwolenia. Nie pozwoliłbym, żeby mnie coś dotknęło, nawet jeśli cierpiałem i w przeszłości bolało mnie to.
I to była święta prawda!
Na scenie przed entuzjastycznym tłumem fanów, stawał się mistrzem showmanem, i najjaśniejszą gwiazdą, miał wszystko pod absolutna kontrolą tak, jakby to była kwestia życia i śmierci.
Natomiast gdy gasły światła stawał się nieśmiały, mówił cichym, delikatnym głosem, wydawał się być zagubiony. Niezwykle miły i uprzejmy,umiał słuchać, lubił żartować, bawić się jak mały chłopiec i okazywać miłość.
Taki był naprawdę.Niestety obraz Michaela, kreowany przez przez media coraz bardziej zakłamywał rzeczywistość i szargał jego reputację, w związku z czym zdecydował pokazać światu swoje prywatne nagrania, opatrzone osobistym, jakże uroczym komentarzem.
Michael Jackson's Private Home Movies to jeden z dwóch programów, powstałych po wyemitowaniu w 2003 roku kontrowersyjnego dokumentu Martina Bashira Living with Michael Jackson.
podziękowanie za napisy PL
cz2 Michael Jackson's Private Home Movies
cz3 Michael Jackson's Private Home Movies
cz4 Michael Jackson's Private Home Movies
cz5 Michael Jackson's Private Home Movies
cz6 Michael Jackson's Private Home Movies
cz7 Michael Jackson's Private Home Movies
cz8 Michael Jackson's Private Home Movies
cz9 Michael Jackson's Private Home Movies
Po śmierci Michaela Martin Bashir, brytyjski dziennikarz pakistańskiego pochodzenia, w programie telewizji ABC News przyznał, że nigdy nie widział niczego niestosownego w zachowaniu Michaela Jacksona wobec dzieci.
Niech się wypcha!!
To wyznanie jest wyjątkowo bezczelne, ponieważ Bashir w swoim dokumencie przedstawia gwiazdora w bardzo negatywnym świetle i właśnie po jego emisji, rodzina Arvizo wpadła na pomysł obrzydliwego oskarżenia, gdy wcześniej nie udało się wyłudzić żadnych pieniędzy od Michaela.
Dziennikarz przebywał w otoczeniu artysty 7 miesięcy.
Był traktowany jak domownik, jak przyjaciel.
Niezwykle rzadko Michael dopuszczał kogokolwiek obcego tak blisko siebie.
Bashirowi udało się nakłonić go do niezwykle bolesnych wyznań, związanych z traumatyczną przeszłością.
Bez oporów zadawał bardzo trudne pytania.
W efekcie widzowie ujrzeli zmontowane, intymne wyznania Michaela, opatrzone subiektywnym, krytycznym komentarzem Bashira, dokonującego pseudo psychologicznej analizy jego osobowości, przekręcając i zmieniając sens wypowiedzi poprzez zręczny montaż.
Po emisji Michael poczuł się oszukany i zdradzony.
W odpowiedzi opublikował własny materiał. nagrany w trakcie wywiadu przez osobistego operatora - Hamida Moslehi .
Wynika z niego czarno na białym, że padł ofiarą perfidnej manipulacji.
Zawiera on m.in. wycięte fragmenty z wyemitowanej wersji oraz niezwykłą rozmowę z byłą żoną Jacksona Debbie Rowe, matką dwójki starszych dzieci.
Film nosi tytuł: Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
podziękowanie za napisy PL monia12172 YT
cz2 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz3 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz4 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz5 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz6 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz7 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz8 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
cz9 Take Two: The Footage You Were Never Meant to See
Ja też go lubię. Nie tak jego, co jego teledyski i niektóre piosenki. Widziałam te filmy kiedyś i wydaje mi się, że pokazują tylko część Michaela.
OdpowiedzUsuńKtóryś z jego przyjaciół mówił,m że wśród znajomych Mike nie mówił tym cichutkim głosikiem, ale normalnie.
Więc pewnie historia MJ ma jeszcze wiele do odkrycia. :)
Michael kiedy był młody mówił w wyższej tonacji i miał jaśniejszą barwę głosu.W miarę upływu lat ten głos się zmieniał i obniżał tembr..to normalne,kiedy przybywa nam lat wszystko się zmienia.Miałam na myśli sposób w jaki rozmawiał..ujmujący i cichutki, nigdy nie podnosił głosu.
OdpowiedzUsuńWitam i pozdrawiam, Mike zapewne także.M.