The Jacksons:Tito,Randy,Jackie,Michael,Marlon
siedzą:Michael,Janet,Randy, LaToya,za Michaelem stoją:Rebbie,Jackie,Marlon i Tito(Jermaine już nieobecny) |
Miał rację, chociaż jego to nie dotyczyło - cokolwiek robił Michael, wszystko zmieniało się w złoto.
Nie został zaszufladkowany jak nasz rodzimy Kapitan Kloss lub Rysio z Klanu ;)
Michael był gwiazdą największego formatu i jeżeli chciałeś go posłuchać albo zobaczyć, musiałeś kupić płytę lub bilet na koncert.
Reszta miała być milczeniem......niestety.
Aura tajemniczego i nieuchwytnego artysty, wprawiała media w szaleństwo.
Żądne sensacji, ujawniania prywatności, zaczęły nakręcać maszynkę kłamstw i pomówień, aby w końcu rzucić się na swoją ofiarę i zniszczyć ją.
Niechętne podejście Michaela do TV Show (nienawidzę tego! - w kółko powtarzał) w niczym nie umniejszyło perfekcyjnego wykonania i znakomitego przyjęcia.
O zgrozo, z powodu rekordowej oglądalności, CBS przedłużyła kontrakt z The Jacksons, który bez wahania zaakceptowali bracia oraz papa Joseph Jackson, ówczesny manager zespołu .
Michael niewiele miał do powiedzenia, ale tylko czekał na wygaśnięcie umowy z ojcem, co miało nastąpić w najbliższej przyszłości, aby móc decydować samodzielnie o własnej przyszłości artystycznej.
Poniżej zaprezentowane fragmenty show są ciekawe dla jednego jeszcze powodu.
Michael w tym programie objawia się fanom oraz szerokiej telewizyjnej publiczności jako ktoś dotąd zupełnie nieznany - Fred Astaire i Gene Kelly mieli prawo być zachwyceni, a on jak zawsze - skazany na sukces;)
W towarzystwie rodzinnego zespołu, najczęściej w tańcu partneruje mu siostra La Toya lub mała Janet, która jako druga z rodzeństwa osiągnie niebawem spektakularny sukces- ponad 100 milionów sprzedanych płyt na całym świecie.
Patrząc na styl Michaela w Smooth Criminal, trudno oprzeć sie wrażeniu, że niektóre elementy znienawidzonego epizodu w CBS TV, znalazły odbicie w tanecznych ruchach i kostiumie scenicznym (biały garnitur, słynna fedora, białe getry na butach)
muzyczny.
Michael, był pierwszym artystą, który po mistrzowsku zwykły clip podniósł do rangi sztuki - ten rodzaj teledysku zdominował gatunek. Do dziś niczego lepszego nie wymyślono.
Teledyskom należy się osobny post, ale wszystko w swoim czasie;)
--------------------------------------------------------------------------------------------------
szacun dla MJ
OdpowiedzUsuńJudyta
http://wypocinyjudyty23.blog.interia.pl