Odzywam się wreszcie..... witajcie w Nowym Roku :))))
Czas pędzi jak oszalały nie dając wytchnienia od obowiązków codzienności.
Końcówka roku dała mi w kość i chociaż uwielbiam Święta oraz całe zamieszanie poprzedzające Boże Narodzenie, nie starczyło już siły i weny na bloga..... wybaczcie proszę, bo dzisiaj również niewiele napiszę :)
Michael niezmiennie obecny w moim sercu.
Nie rozstaję się z jego muzyką, śledzę fora, blogi, poszukuję ciekawych newsów i interesujących publikacji, aby móc podzielić się nimi w Nibylandii.
Problem nie w tym, że nie ma o czym pisać, gdyż wiele tematów nie zostało nawet dotkniętych, ale zmęczenie często o sobie daje znać i ciągle brakuje czasu.
Michael Jackson - człowiek zagadka, artysta niezgłębiony, niezwykły.
Stał się legendą jeszcze za życia.
Istotna część kariery Króla Popu, świadomie i konsekwentnie kreowana, polegała na zbudowaniu wokół siebie intrygującej aury tajemniczości.
Nie mniej jednak my fani, uważnie obserwujący karierę, życie i śmierć Michaela Jacksona, odrzucając kamuflaż, dostrzegamy głęboko skrywany, prywatny wizerunek artysty, nieco zagubiony przez własną legendę.
I o tym własnie jest ten blog, który na pewno będzie kontynuowany.
Obiecuje to sobie i Wam drodzy Czytelnicy Nibylandii Michaela Jacksona....:)
Na ile jest to możliwe staram się przedstawiać znane i sprawdzone fakty w kontekście osobistych odczuć i przemyśleń skromnej fanki Michaela Jacksona.
Dziękuję Wszystkim bywalcom tego miejsca za życzliwą pamięć, życzenia świąteczno-noworoczne, cierpliwość i wyrozumiałość.... za każdą radę i komentarz :)
Pomyślności w Nowym Roku Kochani :))) L.O.V.E.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Wybieram się na koncert do Pragi 17 lutego 2015 i tak się składa, że za kilka dni również do Krakowa... :)
Tymczasem zapraszam na koncert Queen i Adam Lambert z nocy sylwestrowej 2014/2015 w Londynie.
Nie porównujemy Adama do Freddiego, bo to nie ma sensu....;)
Lambert znakomicie sobie radzi.
Jest wyrazistym i charyzmatycznym wykonawcą.... podobnie jak Freddie, chociaż w niczym go nie przypomina i super, bo o to właśnie w tym chodzi.
Nieodżałowanej pamięci WIELKI Freddie Mercury, na zawsze niedościgniony i niezastąpiony... :(
Brian i Roger to legendy.
Mają prawo odcinać kupony od tego, co stworzyli i nie musza robić nic ponad to...
Szacunek wielki dla nich!
Dzięki Panowie, że Wam się jeszcze chce. L.O.V.E.
-----------------------------------------------------------------------------------
Szczęśliwego Nowego Roku Michaelinko <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję za już i czekam cierpliwie na dalsze Twoje posty :)
Jola
i ja dziękuję Tobie Jolu <3
UsuńDziękuję Michaelinko za życzenia , za ten blog :-* <3. Wielu sukcesów , uśmiechu i miłości życzę Ci , niech ten rok będzie bogaty w miłe wydarzenia i pozwoli na kontynuację ciekawych artykułów o naszy ukochanym Michaelu Jacksonie :-* <3
OdpowiedzUsuńPomyślności Marlenko w Nowym Roku...dziękuję <3
UsuńJa będę tylko w Krakowie 21-go lutego.... Niech każdy dzień tego roku będzie szczęśliwy <3
OdpowiedzUsuńBen
Ben, co za radość, mam nadzieję, że jakoś się spotkamy?
UsuńBędzie oczywiście jeszcze Beatka i Yola... pozdrawiam najserdeczniej i szczęśliwości wszelkiej oraz zdrowia życzę Jolu <3
Też mam nadzieję,że chociaż przez chwile sie zobaczymy... bede z córka i zięciem... namiary odnosnie naszych miejsc podamy sobie w poxniejszym terminie i na prive :)
UsuńBen
Bardzo się cieszymy z Beatką Jolu... przed koncertem na pewno znajdzie się jakaś chwila... oczywiście namiary na priva :)
UsuńDziękuję Michelinko,wszystkiego dobrego w Nowym Roku , samych życzliwych ludzi ,spełnienia marzeń i zdrówka Ci życzę .Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńanna
Anno, wszystkiego najlepszego kochana <3
UsuńMiło kochana, że powróciłaś, oczywiście wszyscy mieliśmy mało czasu przez to całe świąteczne i noworoczne zamieszanie. Nie wątpię, że wciąż będziesz prowadziła bloga, jak tylko najlepiej potrafisz. I świetnie moja droga, bo cóż ja uczynię bez Twojej ciepłej Nibylandii! ;) Przeglądam wszystkie fora, blogi poświęcone Michaelowi, ale Twój upodobałam sobie szczególnie, być może dlatego, że jesteś inteligentną osobą i wierzę w Twoje wpisy i czytam je z miłą chęcią, zero bredni ;) A więc życzę udanego wypadu i żałuję, że nie mogę być tam z Wami ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Annie Jackson
Ściskam Michaelinko i życzę świetnej zabawy :) A życzenia moje dla Ciebie niepowtarzalnie tak samo serdeczne... Na ten rok, następny, jeszcze następny i tak aż do końca świata ... ;) Buziaki, k.
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewuszki najmilsze... Annie i Kasia .... <3
OdpowiedzUsuń